Dziś za jednym zamachem rozprawię się z minionym i obecnym miesiącem, nie sądzę, abym cokolwiek więcej dla siebie kupiła.
W Hebe w promocji zdecydowałam się na dwie mgiełki do twarzy Ziaja, myślę że przydadzą się w ciągu roku.
Lakier Kinetiks z myślą o podarowaniu go mamie, za niecałe 5 zł na promocji.
Pasta Lacalut w promocji w Stokrotce za 10,99zł.
I to już wszystko. Jak widać, ilość zakupów dokonywanych przeze mnie mocno się skurczyła.
Nie ubolewam jakoś nad tym szczególnie i wiem że kiedyś to sobie odbiję, odbudowując moją kolorówkę :)
Kto by pomyślał, że tak będą wyglądać moje zakupy z dwóch miesięcy :)
Miałam kiedyś pastę Lacalut, teraz kupujemy Elmex :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki TUTAJ dzięki <3
Mgiełki z ziaji też do mnie trafiły i nawet zostały ulubieńcami ;)
OdpowiedzUsuńMam tą mgiełkę i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńMgiełki mnie zainteresowały;)
OdpowiedzUsuń