W regularnej cenie raczej bym ich nie wzięła, jednak wszelkie rabaty działają na mnie jak magnes, a wtedy zakup kolejnego cienia jest rozgrzeszony :)
Zacznę może od zestawu, w jego skład wchodzi podwójny cień w kasetce magnetycznej (Duo Eye Shadow) zawiera matowe odcienie 102 Almond i 116 Dark Chocolate (jako duo noszą nazwę 406 Natural Beauty) - idealne do dziennego makijażu, oraz Intense Pen Eyeliner w kolorze czarnym 101 Black.
Regularna cena zestawu to 24,99zł - w promocji 16,99zł.
Sam Intense Pen Eyeliner kupowany osobno kosztuje 19,99zł, więc cena jak za zestaw, tym bardziej korzystna, a że kasetka jest magnetyczna, więc w jej miejsce po zużyciu tych odcieni, mogę umieścić inne.
Intense Pen Eyeliner już testowałam, bardzo łatwo zrobić nim kreskę, cienką, czy też grubszą.
Naczytałam się opinii że końcówka jest twarda, toporna, ja osobiście nic takiego nie zauważyłam.
Jestem w niego zadowolona. Daje kolor intensywnej czerni.
Kreska trzyma się nienaruszona na oku. Daje wyrazisty efekt.
Zmywam ją płynem micelarnym Biodermy Sensibio H2O, następnie domywam żelem Lirene.
Nie mam zastrzeżeń.
KOBO Professional Intense Pen Eyeliner |
Duo Eye Shadow - 406 Natural Beauty, czyli 102 Almond i 116 Dark Chocolate
Idealne zestawienie do dziennego makijażu, matowe, dobrze się ze sobą łączą i rozcierają.
Na bazie Lumene, opruszonej pudrem trzymają się cały dzień. Nie osypują się, nie rolują, nie zbierają w załamaniu powieki, nie bledną w ciągu dnia.
102 Almond, to cielisty, jasny migdał.
116 Dark Chocolate to chłodny brąz, kakao.
Duo Eye Shadow - 406 Natural Beauty: 102 Almond i 116 Dark Chocolate |
Duo Eye Shadow - 406 Natural Beauty: 102 Almond i 116 Dark Chocolate oraz Intense Pen Eyeliner w kolorze Black |
Myślę że ten zestaw to świetny wybór, zwłaszcza w tej cenie.
Paletka KOBO poczwórna magnetyczna. Regularna cena 9,99zł, ja kupiłam za 8,99zł.
Jej górna, jakby nagumowana część, łapie wszystkie drobinki, odbijają się na niej palce, jednak jest wygodna i poręczna. Ma we wnętrzu spore lusterko.
Kolejny zakup to cienie pojedyncze w opakowaniach.
Od lewej:
- 505 Purple Glam - grafit z lekką śliwką w tle
- 504 Oriental Illusion - jasny, miedziany, ciepły brąz
- 117 Caffe Latte (matowy) - kawa z mlekiem, cappucino
Cienie Fashion wymagają wprawnego rozcierania na powiece, dla uzyskania jednolitego efektu. Łączenie kolorów sprawia mi trudność. Efekt na wieczór ekstra, choć i na dzień ich używałam.
Trzeba trochę z nimi poprasować, ale są tego warte.
Mat Caffe Latte to mój dzienny faworyt, ale tych faworytów jest więcej :) W opakowaniu wygląda jasno, jednak już nałożony jest ciemniejszy, co zaraz będzie widać.
Jeszcze wkłady, które idealnie wypełniły moją paletkę.
Od lewej:
- 208 Bronze - Ciemny brąz, opalizujący na złoto
- 205 Golden Rose - Łosoś opalizujący na złoto
- 115 Orient Brown - Matowa, głęboka czekolada
- 114 Aubergine - Oberżyna, matowa, mocno nasycona
Od lewej: 208 Bronze, 205 Golden Rose, 115 Orient Brown 114 Aubergine |
Od lewej: 208 Bronze, 205 Golden Rose, 115 Orient Brown 114 Aubergine |
Czas na zaprezentowanie cieni w całości:
cienie KOBO Professional |
Jeśli komuś chodzi po głowie spróbowanie czegoś z tej firmy, to teraz jest odpowiednia pora. Promocja w Naturze nie trwa wiecznie, a zestawów i cieni wciąż ubywa :)
Mam cień golden rose i jestem z niego bardzo zadowolona. Faktycznie niby promocje nie trwają wiecznie ale akurat na cienie z kobo często są promocje ;)
OdpowiedzUsuńObecna mnie skusiła, wcześniej pozostawałam raczej na nie obojętna
OdpowiedzUsuń