środa, 24 lipca 2013

Lirene, Głębokie nawilżanie, Peeling do ciała, skóra sucha i normalna. Formuła drobnoziarnista

Nie wiem czy zgodzicie się ze mną, że trudno znaleźć dobry peeling do ciała. O ile do twarzy miałam w swoim życiu wielu ulubieńców godnych polecenia, tak w przypadku peelingów do ciała mam niestety problem.

Dziś przychodzę z recenzją peelingu, który ostatnio gości w mej łazience.

Lirene, Głębokie nawilżanie, Peeling do ciała, skóra sucha i normalna. Formuła drobnoziarnista



Opakowanie:
Peeling zamknięty jest w dużej, wygodnej i poręcznej tubie. Forma opakowania sprawia że produkt spływa na dno i łatwiej zużyć go bezproblemowo do końca. Nienawidzę stawiania kosmetyku do góry nogami, jeśli zamknięcie jest małe i wąskie.

Zapach:
Nic szczególnego, pachnie podobnie jak inne peelingi Lirene.

Działanie.
Jest to formuła drobnoziarnista, więc i drobinki mniejsze, jednak nie mam co do ich wielkości zastrzeżeń. Natomiast skuteczność jest niezbyt zadowalająca.
Peeling nie oczyszcza skóry dokładnie, brak jej wygładzenia. Lubię bardziej spektakularne efekty, gdy podczas dotykania skóry czuć wyraźną różnicę. Tutaj niestety jestem daleko od takiego efektu.

Owszem skóra nie jest przesuszona, ale i do obiecywanego nawilżenia jej daleko.

Producent sugeruje stosowanie 1-3 razy w tygodniu, a w razie potrzeby codziennie. W takiej sytuacji bardziej właściwe byłoby nazwanie produktu Żelem pod prysznic z drobinkami peelingującymi.

Jeśli jednak potrzebujecie solidnego oczyszczenia i złuszczenia martwego naskórka, nie warto.

200ml tuba nie jest zbyt wydajna, jeśli zużywamy wiele kosmetyku by choć trochę przybliżyć się do oczekiwanej gładkości




Jakie peelingi do ciała polecacie?

5 komentarzy:

  1. zwyklaczek bez wielkich ochów i achów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo zgadzam się, też ciągle szukam solidnego peelingu, są niby takie które lubię ale ciągle szukam i liczę że znajdę lepszy, teraz sobie zamówiłam z Farmony 2 peelingi a w planach mam jeszcze wypróbowanie Green Pharmacy.
    Ewa a masz może jakiś sprawdzony enzymatyczny do twarzy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Markę Lirene bardzo lubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam,ale zgadzam się z poprzedniczką,bo i ja lubię kosmetyki LIRENE i chętnie bym ten peeling wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po peelingi w tubach nie sięgam bo są za delikatne.

    OdpowiedzUsuń