Osławione zielone pomidorki Les Belles od Nina Ricci.
Pojawiły się na mojej półce dawno temu, pora więc na kilka słów o nich, nim wysączę ostatnią kroplę.
Nuta głowy: porzeczka, brzoskwinia, morela, liście pomidorów.
Nuta serca: konwalia, cyklamen, róża, frezja.
Nuta bazowa: piżmo,mech, malina.
Nuty są fantazyjne, zapach zawiera niespotykane liście pomidorów, a według niektórych źródeł, w składzie, w nutach serca i bazy, są również zielone pomidorki.
Sam flakon charakterystyczny dla serii Les Belles, budzi różne skojarzenia. Ja posiadam wersję starszą, z matowym szkłem, nowsze zrobione były z przezroczystego.
Zapach.
Orzeźwiający, pomimo braku w nutach cytrusów. Świeży, odrobinę cierpki, ciekawa propozycja na upalne dni. Ja nie wyczuwam w nim poszczególnych kwiatowych akordów, jest jednak przepełniony zielenią. Wyraźnie na mojej skórze wybija się woskowa nuta, wyczuwalna blisko skóry, nie drażni, a nadaje mu charakteru.
Zapach nie jest długotrwały, wyczuwalny maksymalnie 2 godziny.
Czy kupię ponownie?
Raczej nie, w kategorii świeże, radosne, lekkie mam wielu godnych następców.
A i wśród serii Les Belles prym wiedzie Belle de Minuit :) za te dałabym się pokroić, poćwiartować i zapiec :) może i ja pachniałabym wtedy tak aromatycznym piernikiem :)
Znacie, lubicie zapachy z serii Les Belles?
niestety nie znam tego zapachu
OdpowiedzUsuńMiałam i znam ten zapach. Nie podobał mi się...
OdpowiedzUsuńKocham go całym sercem i duszą. Szukam go znów...
OdpowiedzUsuń