środa, 23 stycznia 2013

Jak przechowuję swoje kosmetyki - moja toaletka

Bardzo lubię oglądać filmiki na YT, oraz przeglądać na blogach Wasze toaletki, organizery, sposoby przechowywania kosmetyków, zawsze podziwiam sposób zorganizowania i samą zawartość.

Postanowiłam tym samym pokazać jak u mnie mieszkają kosmetyki, te podręczne - obecnie używane i te na najbliższe używanie.

Większość kosmetyków przechowuję w komodzie BRW z serii Tip Top, ma już około 5-7 lat. Zapłaciłam za nią w granicach 275-350zł, nie mam co do niej zastrzeżeń, choć prowadnice szuflad są niestety plastikowe, jednak ze względu na ich miniaturową wielkość, nie przechowuję w nich nic ciężkiego, więc nadal mi slużą.
Do tego lustro z Praktiker - 110zł, chciałam trochę szersze, jednak nigdzie nie mogłam upolować.

Moja Toaletka - Komoda BRW w serii Tip Top, lustro Praktiker



Na blacie mam wszystko co najczęściej używam. Mini komodę z częścią kolorówki, na niej ręczniki papierowe, mój mini kosz ;), pędzle, kremy do rąk, podkłady których aktualnie używam, szczotkę, próbki, kredki i pędzle do cieni.





Zacznijmy od lewej:


Komoda, pięknie zdobiona przez fantastyczne dziewczyny, podaję od razu namiary Cudawianki
Odświeżą, pomalują, ozdobią, w takiej wersji ta komoda jest ozdobą, każdy kto jest u mnie, zachwyca się tym cudeńkiem.

Wygodne szuflady, pozwalają przechowywać w ich wnętrzu niezbędne kosmetyki.



Dwie górne szufladki: szminki, pudry, korektor, baza i pędzel.





Dolne szufladki: róże :), oraz wszystko do konturowania: pudry brązujące i rozświetlające






Obok komody stoi fioletowa torebka z firmy Koziol, a w niej pędzle, choć wolałabym jakąś szeroką, zamykaną tubę, jednak jeszcze takiej nie znalazłam. Są tu pędzle do twarzy, zestawy, kilka pędzli do powiek.







Po prawej stronie, na blacie, obecnie używane kremy do rąk, w tym miejscu są zawsze pod ręką, jedyny sposób bym o nich pamiętała.
Mini organizer kupiony w Kaufland, przykleiłam na nim naklejki używane do ozdabiania ścian i mebli, bardzo wygodny.
W przegródkach znajdują się kremy do twarzy, które używam codziennie, są z tyłu i w kartonikach więc są tam bezpieczne. Mamy tutaj również najczęściej używane pokłady, tusze, zalotkę, pęsetę, kredkę czarną i białą, bazę pod cienie i mini olejek Nuxe do włosów.
Obok szczotka, zużywane próbki, pojemnik na spinki, gumki do włosów, codzienną biżuterię.
Resztę pokażę w zbliżeniach.





W kubku znajdują się moje kredki, wszelkiej maści i kolorów, kubek staje się trochę zbyt mały :(.
Dalej są pędzle do cieni, w wysokim szklanym pojemniku. Wnętrze wysypane jakby kolorowym szklanym miałem (wiecie o co chodzi) planuję to zmienić, gdyż rysuje on trzonki pędzli.






Schodzimy z blatu, sięgamy niżej.
Za lewym skrzydłem drzwiczek, znajdują się trzy półki, a na nich kosmetyki pielęgnacyjne.
Komoda ma wygodny podział, jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to mocowanie półek, byłabym spokojniejsza jeśli byłyby wsparte na standardowych, choć może mało estetycznych kątownikach.





Pierwsza półka od góry, to: kremy, toniki, płyny micelarne, płatki kosmetyczne, patyczki, woda termalna, peelingi, maseczki





Druga półka, to kosmetyki na zapas: żele pod prysznic, balsamy do ciała, część kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy.
Staram się raz na jakiś czas przejrzeć je, by ułożyć je w kolejności w jakiej powinnam po nie sięgać,




Trzecia półka to kosmetyki do włosów: zestawy, szampony, odżywki, maski, suchy szampon awaryjnie.





Za prawym skrzydłem drzwi, również ten sam podział na 3 półki.










Na pierwszej półce od góry, taki trochę misz masz.
Są tu próbki, miniaturki i kosmetyki, które powinnam zużyć. Maseczki które powinnam nakładać, by nie minęła ich data. W głębi są palety z cieniami, często testerowe, różnych firm upolowane na Allegro, czasem w różnych dziwnych pudełeczkach, jak to u góry po bieliźnie w którym są cienie, testerowe, wkłady Clinique. Mamy tutaj również pastylki do kąpieli i spraye do ciała Calgon.





Druga półka: kupione ostatnio lusterko firmy Killys, o ile się nie mylę. Peelingi do ciała, zmywacz do paznokci, próbki, awaryjna szczotka, kosmetyki do stóp.





Ostatnia półka.
Komoda która czeka na pomalowanie, niestety jak ostatnio byłam w Ptaku w Rzgowie, nie było dziewczyn Cudawianki (mają tam w weekendy swoje stoisk)
Za nią znajdują się kosmetyki na prezenty :)
Na niej szczoteczki do zębów, w kopercie ulotki kosmetyczne.





Górne szuflady mini komody, to próbki m.in apteczne, kosmetyków gabinetowych, oraz pomadki ochronne do ust.





Dolne szuflady: miniatury i próbki apteczne, mini odżywki do włosów z farb, bibułki matujące. Przechowuję tutaj też kosmetyki w miniaturach, które zabieram na wyjazdy









Część środkowa całej toaletki, to szuflady, w nich głównie znajduje się reszta kosmetyków kolorowych.


Pierwsza szuflada od góry.
Mamy tutaj cienie pojedyncze, tio, poczwórne, sypkie, próbki mineralnych kosmetyków, reszta podkładów, baz pod makijaż, wszystko w koszyczkach, które zapobiegają ich mieszaniu.
Duża paleta testerowa IsaDora niestety nigdzie się tu nie mieści, jest w innej komodzie :(





Druga szuflada.
Błyszczyki, paleta pudrów Bell, temperówki, nowe tusze do rzęs, i inne kosmetyki kolorowe jeszcze w kartonikach, czekające na swoją kolej.





Trzecia szuflada.
Lakiery do paznokci, odżywki, a w głębi kremy do rąk.
Również w koszyczkach, pojemniczkach.



 
Czwarta szuflada: płatki kosmetyczne, chusteczki nawilżane w małych paczkach, płatki peelingujące.




Ostatnia szuflada: myjki, pasty w wersji mini na wyjazdy, guma do włosów (chłopaka), małe kosmetyczki.





Nie przechowuję w tej komodzie kosmetyków na zapas typu: żele do golenia, żele do mycia twarzy, ulubione farby do włosów, które kupuję jak tylko pojawią się w promocji, te są ulokowane w innym miejscu.

Zawsze odkładam wszystko na swoje miejsce, przed robieniem zdjęć nie sprzątałam, tak jest na co dzień :)

5 komentarzy:

  1. Dziękuję :)
    Układ komody jest wygodny i poręczny, idealna na kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uff a ja myslalam ze posiadam duzo kosmetykow chyba czas to pokazac Tztowi by przestal marudzic:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój całe szczęście nie komentuje :) On ma swoje motoryzacyjne zabawki i gadżety a ja swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również uwielbiam oglądać takie filmiki i posty o toaletkach i organizacji :) Twoja jest świetna! Super wszystko poukładane kategoriami i te szufladeczki ozdobione - po prostu mistrzostwo! :) A ile kosmetyków, wielu z nich jestem ciekawa :) Kocham takie posty między innymi za to, że motywują mnie do ulepszania moich szafeczek z kosmetykami :))

    OdpowiedzUsuń