sobota, 2 lipca 2016

Projekt denko - czerwiec 2016r

Denko, denko, przyszło denko. Co jak co, ale tego wpisu nie mogę przegapić, nie mogę go sobie odmówić.
Jak na obecny czas i warunki, nie jest źle, nie spodziewałam się że aż tak dobrze mi pójdzie.
Jest tu kilka kosmetyków z którymi współpracowało mi się dobrze, oraz kilka średnich, za którymi tęsknić nie będę.
Przejdźmy jednak do rzeczy.


- Purederm, plastry na wągry, na nos. O dziwo działają, są dość skuteczne i łatwo dostępne.
- Bandi. Maska nawilżająca. Faktycznie robi to co powinna, jest wydajna i skuteczna.
- próbka Givenchy Organza Indecence, lubię - bo nie można inaczej.
- Bebeauty. Regenerujący krem do rąk, ma przyjemną konsystencję i zaskakująco dobre działanie.
- Tetesept Herzenswarme - płyn robi dużą pianę
- Kneipp Bio Olejek do ciała, przymierzam się już do jego recenzji, ale zdradzę już że świetnie nawilża i natłuszcza skórę, a przy tym film nie zostaje na skórze długo, więc nie lepi się zbyt przesadnie.
- Venus. Płyn do higieny intymnej z ekstraktem z kory dębu, jest poprawny, ale zdecydowanie wolę płyn z Tołpy.
- Palmers balsam przeciw rozstępom. Kiedy zapachy przestały być problemem, chętnie po niego sięgnęłam, dobrze nawilża i niweluje ściągnięcie skóry.
- Yves Rocher, żel o zapachu kwiatu wiśni, wyjątkowo dziewczęcy, delikatny a zarazem mocno wyczuwalny zapach. Cudowna kompozycja na wiosnę i lato.
- Isana. Żel do golenia, po raz setny już zapewne, ale bardzo je sobie chwalę, choć po zmianie opakowania kilka partii było felernych.
- Oral  B płyn do płukania jamy ustnej. Bardzo je lubię i mam spory zapas.
- Dermedic. Hydrain 3 Hialuro serum, mam co do niego mieszane uczucia, spodziewałam się czegoś więcej.
- Lierac, miniaturki kremów, niestety ta seria coś nie współgra z moją cerą.
- Mixa, Tonik do demakijażu, z nieszczęsną chlapiącą pompką, a jednak sam w sobie bardzo dobry.
- różnego rodzaju nawilżane chusteczki - wszystkie dobre ;)

Wreszcie ruszyło coś z pielęgnacji twarzy, co bardzo mnie cieszy :) Przystopowała za to pielęgnacja włosów, ale w kolejnym będzie ich sporo.

Znacie zużyte przeze mnie kosmetyki?

6 komentarzy:

  1. Kojarzę tylko balsam z Palmersa :) U mnie też całkiem nieźle idzie zużywanie kosmetyków w ostatnim czasie

    OdpowiedzUsuń
  2. ja zdecydowanie wolę męskie żele do golenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten krem do rak z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Spore denko i jeszcze nic z niego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam żadnego z tych produktów. U mnie spore denko czeka, muszę w końcu zrobić wpis :D

    OdpowiedzUsuń