środa, 11 maja 2011

Moje ulubione produkty Yves Rocher

Od kilku lat kupuję produkty Yves Rocher, zaczęło się od chęci przetestowania znanego z forum zapachu Neblina, mimo iż przy pierwszej wizycie nie zostałam miło obsłużona, nie zraziłam się. Wróciłam do sklepu, zrobiłam zakupy, założyłam kartę i od tego czasu zaczęły mi przychodzić pocztą karty z informacjami o promocjach, moja ulubiona "2 w cenie 1",  bądź "-50%". Minusem kart jest ich wielkość, firma dba o środowisko, mogłaby więc wysyłać karty trochę mniejsze, takie wielkości standardowej pocztówki chociażby, gdyż te obecne, do portfela się nie mieszczą, do notesu też nie, z książki też wystają, więc zawsze trafiałam do salonu z wymiętoszoną ulotką.
Produkty tanie nie są, więc zazwyczaj robię zakupy kiedy mam jakąś ulotkę do wykorzystania. Jednak takie zakupy są dla mnie ostatnio utrudnione, od kiedy zamknięto punkt w galerii, gdzie zakupów mogłam dokonać w niedzielę, gdyż najbliższy czynny obecnie salon jest oddalony od miejsca mojego zamieszkania i pracy o 50km, a otwarty jest w tych samych godzinach w których i ja pracuję. Dokonuję więc zakupów kiedy jestem w Krakowie w niedzielę w jakiejś galerii.
A ostatnio skusiłam się też na zakup przez internet, przy okazji super promocji, najdroższy kosmetyk za 1zł.
Za tą formą zakupów przemawia nie tylko wygoda, promocje, ale też i to że za zakupy na stronie sklepu internetowego doliczane są punkty PayBack, zwłaszcza że nie byłam w stanie uzbierać punktów na karcie stałego klienta w Salonie, przed upływem daty ważności, a punkty zbierać lubię.

Przetestowałam kilka produktów tej firmy, są takie które mnie nie zauroczyły: szampon, odżywka mleczka, toniki, są też takie którym jestem wierna od lat.
Moja kolekcja kosmetyków Yves Rocher na dzień dzisiejszy


Moje ulubione produkty tej firmy:
- żele z serii Pur Desir de Fleurs: mimoza, bez, piwonia. Kwiat pomarańczy miałam raz ale ten nie przypadł mi do gustu, marzą mi się wody toaletowe z tej serii.
- żele z serii: Jardins du Monde: miałam kilka zapachów, każdy przyjemny, nie ma na zdjęciu żadnego, ale są w drodze, z zamówienia przez internet. Minusem tych żeli są opakowania, zatyczka otwiera się tak opornie że łamie paznokcie, więc jeśli otworzę, nie zamykam już ponownie
- żele z serii zapachowych: Neonatura Cocon - mam już 3 opakowanie, a 4 czeka w kolejce, dokupiłam też i balsam, Comme Une Evidence, żele super umilają kąpiel
Yves Rocher Rose Absolue Le Parfum i EDP

- seria zapachów Rose Absolue, mam wersję Le Parfum i EDP, marzy mi się EDT jednak wczoraj kiedy była akcja promocyjna, najdroższy produkt za 1zł była niedostępna w sklepie

Yves Rocher Neonatura Cocon, woda + żele + balsam
- zapach Neonatura Cocon, jest to zapach dość specyficzny, nie jest to typ zapachów bezpiecznych, albo się go kocha, albo nie lubi, nie jest też to dla mnie zapach na co dzień, muszę mieć na niego wyraźną ochotę, kiedyś kilka lat temu miałam już flakon, ale po pewnym czasie nie mogłam go używać, sprzedałam, potem zatęskniłam i kupiłam ponownie. Jest wyjątkowy, tajemniczy, może trochę smutny, ma swoje niebywałe piękno, dlatego skusiłam się dodatkowo na żel i balsam.
Yves Rocher Nature Millenaire EDT

- zapach Nature Millenaire, zapach który osobiście uwielbiam. Piękny na jesień, zimę. Ubolewam że go wycofano, decyzji tej zupełnie nie rozumiem, poznałam go już po wycofaniu i każdorazowo za flakon płacę majątek, na aukcjach w PL czy świecie. Marzy mi się żeby znów go wprowadzono na rynek, chociaż jako edycję limitowaną, wtedy fanki tego zapachu, a jest ich wiele, mogłyby zrobić zapas.

Miałam też kiedyś jednonutowe zapachy z serii Les Plaisirs Nature, kokos był dość ciekawy, natomiast malina i inne są dość chemiczno-słodkie, nie w moim guście, żele z tej serii są niezbyt wydajne, są wodniste, szybko się kończą, miałam peeling do stóp był ok, jednak dość drogi by kupić ponownie, co roku muszę wypróbować któryś z żeli z edycji świątecznej.

Marzenia:
Oprócz wody toaletowej Rose Absolue chciałabym mieć też kiedyś coś z kolorówki tej firmy, widziałam ostatnio ciekawe róże do policzków w kolorach morelowych, wszystkie fajne, mieć bym chciała, widziałam też kredki wysuwane do oczu i żele z pozostałych serii zapachowych - kiedyś zakupię.

Firma ma wiele fajnych produktów, warto spróbować, zwłaszcza jeśli jest akurat jakaś promocja.

5 komentarzy:

  1. hello, I don't understand your language but if you have for sale the "Nature Millenair" parfume please contact me at muntzishor@yahoo.com thanks

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez byłabym chętna odkupić zapach Nature Millenaire:) Skąd je masz?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś za kolosalne pieniądze pojawiały się na Allegro. Teraz nie śledzę aukcji, ale może od czasu do czasu jeszcze tam bywają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, czy ma Pani do sprzedania NATURE MILLENAIRE?

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie odsprzedaję, to moje perełki.
    Szkoda że Yves Rocher, nie wznowiło ich, chociaż w limitowanej edycji

    OdpowiedzUsuń