poniedziałek, 29 lipca 2013

Escada Moon Sparkle edt

Lato pełną parą, stłamsiło we mnie życie. Tyle wpisów miało się pojawić w ciągu ostatnich dni, a jak widać nie dodałam nic.
Dziś przychodzę z recenzją zapachu, a jutro z samego rana postaram się wrzucić informację o wyprzedażowych ciekawych kąskach, może któraś z Was jeszcze się skusi.


Escada Moon Sparkle to zapach z 2007 roku.
Tryskający owocami, soczystymi, słodkimi, pełnymi energii i życia.

Nuty zapachowe:
Nuta głowy: czarna porzeczka, cytrusy, truskawka, czerwone jabłko.
Nuty serca: frezja, słodki groszek, jaśmin, róża.
Nuta bazy: drzewo sandałowe, ambra, piżmo, malina.

Flakon ten gości na mojej półce z pewnością ze 2 lata, albo i dłużej. Pomimo iż nie zachwycały mnie poprzednie coroczne edycje zapachów Escada, a serce na zawsze skradła mi Escada Magnetism, tak ten uważam za równie ciekawy i godny uwagi.

Mamy tutaj cały koktajl owocowy, soczysty, słodki, upajający. Słodycz przy bardzo wysokich temperaturach może być drażniąca, jednak początkiem lata, to idealny zapach na co dzień, jak również na wieczór. Wiosną rozwesela i dodaje energii, zimą przewrotnie kusi owocowymi aromatami.

Przed nadejściem upałów, zapach ten towarzyszył mi cały tydzień na szkoleniu z kosmetologii. Apetyczny, wprost jadalny koktajl egzotycznych owoców.

Flakon jest poręczny, a kolory sugerują raczej upajające doznania mocnych, zniewalających nut, spodziewałabym się raczej akacji, duszącego jaśminu, białych kwiatów.

Trwałość zapachu na mojej skórze to około 3-4 godziny, więc całkiem przyzwoicie.

 Możliwe że kiedyś będę chciała kupić je ponownie, nie znam podobnego zapachu z taką ilością egzotycznych owoców w cukrowej polewie.


Znacie, lubicie, wyczekujecie kolejnych edycji Escada?

3 komentarze:

  1. ładny flakon ale zapachu nie znam

    OdpowiedzUsuń
  2. zapach idealny na upalne lato ';)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej wersji akurat nie znam, za to moją ulubioną (którą już miałam parokrotnie) jest Ocean lounge. Nowe edycje już nie podobają mi się tak bardzo, ale na każdą czekam z dużym entuzjazmem.

    OdpowiedzUsuń