środa, 22 lipca 2015

Petal Fresh. Aloe Vera. Nawilżająco-oczyszczające chusteczki do twarzy - wyciąg z aloesu.

W demakijażu twarzy stawiam na delikatność i skuteczność. Produktami po które sięgam najczęściej to płyny micelarne, a wśród nich najlepiej sprawdza się niezawodna Bioderma Sensibio H2O.

Chusteczki do demakijażu nie są dla mnie produktem niezbędnym, czy też używanym codziennie. Kupię je od czasu do czasu, by skorzystać z nich w sytuacjach awaryjnych. Wrzucam je czasem do samochodu, gdy wiem że będę wracać późno do domu i chciałabym wstępny demakijaż wykonać wcześniej.
Chusteczki Petal Fresh kupiłam skuszona promocją w Hebe, ich cena na tamten moment wynosiła 9,99zł, wydawało mi się to dobrą ofertą, jak za 60 sztuk.


Dla mnie chusteczki tego typu, to tylko  powierzchowne oczyszczenie twarzy, mimo iż zużywam 2, bądź 3 chusteczki, a ta ostatnia jest już czysta, to ja nadal mam przeświadczenie że coś tam pozostaje.
Nie mylę się zbytnio, bo gdy sięgnę już wreszcie po płyn micelarny, ten jeszcze coś wynajduje i doczyszcza.


Chusteczki marki Petal Fresh są dość grube, przez co nie rozciągają się i nie rwą. Duży płat umożliwia przetarcie całej twarzy, jednak jedna chusteczka nie załatwia sprawy. Może gdyby były mocniej nasączone, bo w tej kwestii, w moim odczuciu kuleją. Początkowo myślałam że to tylko ta pierwsza, ale nawet kolejne nie były wystarczająco wilgotne.


Filozofia marki do mnie przemawia, fakt że kosmetyki mają być bez parabenów i sztucznych barwników, jest na plus, niestety sam produkt wypada średnio. Być może problem tkwi w tym że chusteczki nie są wystarczająco wilgotne, przez co są i mniej skuteczne.

Niestety w mojej ocenie produkt ten nie spełnia oczekiwań. Nie robi tego, co obiecuje producent - nie oczyszcza dokładnie, a to było jedno z zapewnień.



Poszukam lepszych chusteczek, by w awaryjnych sytuacjach mieć też produkt, na którym mogę polegać.

6 komentarzy:

  1. Nie lubię i nie stosuję takich chusteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie znalazłam jeszcze chusteczek idealnych

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm awaryjne to tak, ale nie na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam je ale najlepiej mi się sprawdzają na różnego rodzaju wyjazdach wtedy niezbędne są do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne, wrzucam na listę do testowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie jakoś żadne chusteczki tego typu się nie sprawdzają...

    OdpowiedzUsuń