poniedziałek, 15 lutego 2016

Catrice. Longlasting Lip Pencil. Konturówka do ust. 050 Red Lip District

Najpopularniejsze konturówki Essence omijałam początkowo szerokim łukiem, Kupowałam więc wszystko inne, byle nie to co większość, niejako z przekory, a po części z chęci wynalezienia jakiejś perełki.
Konturówka do ust Catrice wpadła mi w ręce przypadkiem, (tak, z nieba mi spadają) ot, była na wyprzedaży.
Jasnej, nasyconej czerwieni jeszcze nie miałam, była to więc dobra okazja, by zaprzyjaźnić się z marką Catrice bliżej.


Konturówka  jest miękka, gładko sunie po ustach, bardzo łatwo obrysować nią kontur, jak również wypełnić całe usta. Kolor jest intensywny, ale dla pełnego pokrycia czasem trzeba aplikację powtórzyć.
Kolor nie do końca mnie do siebie przekonał. Czerwień nie jest wystarczająco chłodna, więc jeśli wypełniam konturówką całe usta, na środek ust dorzucam jeszcze błyszczyk, czerwony, bądź dla złamania czerwieni w kolorze głębokiego, ciemnego, chłodnego różu.
Zresztą nie przepadam za matem, a sama konturówka daje właśnie takie wykończenie.


Trwałość oceniam na 3-4 godziny, potem zostaje tylko kontur, resztę zjadam mówiąc. Nie jest to zły wynik, biorąc pod uwagę ciągłą gadaninę. Nie zauważyłam żeby konturówka wysuszała moje usta, jestem więc bardzo mile zaskoczona jakością kosmetyku.

Niska cena zachęca do rozejrzenia się za ciekawymi kolorami wśród ich oferty.

Znacie, lubicie konturówki Catrice? A może inne są Waszymi ulubionymi?

3 komentarze: