Ekspertem paznokciowym nie jestem, ba paznokcie to moja pięta Achillesowa, jedna z wielu ;) mam widać dużo pięt...
Jako że jesień straszy mnie od kilku dni, pokażę Wam co latem gościło na moich paznokciach.
Kolorowo, może wydawać się że zbyt kolorowo, jednak na sobie noszę raczej stonowane ciuchy, więc trochę wariacji na paznokciach nie raziło.
Przepraszam za wszystkie niedociągnięcia, niedoróbki itp. Nierówności na paznokciach wynikają z fatalnej ich kondycji po tipsach, coś czuję że długo się ich nie pozbędę.
Pod lakier każdorazowo Nail Tek II Foundation.
Zieleń to Pierre Rene Top Flex Longlasting, Nr 231 Be Happy
Fiolet - Maybelline Express Finish, 621 Goody Plum Drop.
Na kciuku dodatkowo Essence Nail art Special effect topper
na serdecznym Essence Nail art Twins reloaded glitter topper
Top Coat - Nail Tek 10-speed.
Czasem zamieniałam odcienie, zieleń była miętowa, to wtedy fiolet bardziej nasycony.
Tęsknię za fuksją na paznokciach, ale z pewnością jeszcze kilka razy zmaluję tę kombinację, bo czuję coś że zielony lakier niebawem sięgnie dna, a miejsce w szufladzie na pewno się przyda.
Byle do wiosny!
zieleń flex bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńLubie polaczenie zieleni z fioletem. Twoje jest bardzo udane i ladnie sie komponuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńwstyd przyznać ale też swego czasu nosiłam tipsy :D i w końcu doprowadziłam paznokcie do ładu czego i Tobie życzę :) próbowałas Eveline 8w1?
OdpowiedzUsuńJa tu przeglądam i się zastanawiam dlaczego ja Cię w blogroolu jeszcze nie mam.
OdpowiedzUsuńPaznokcie widzę jak u mnie :)
Choć czasem miło poczuć się bardziej kobieco i je w końcu pomalować :-)
Pozdrawiam
Już mam :)
Usuń