Że też nie odpakowałam tego zestawu zaraz po zakupie, wylądował pospiesznie w szufladzie i jego magia nie mogła działać.
Toż to cudowne maluchy, pod wrażeniem których jestem ostatnio.
Ecotools wielbię za pędzel do pudru, do różu, oraz ten do cieni kupowany solo. Rozczarowana niejako zestawem 1206 moja euforia przygasła, a tu znów rozpływam się nad 1227.
Zestaw zapakowany jak wszystkie, dość charakterystyczne są te opakowania, choć do mnie nie przemawiają.
Z tyłu informacja w języku angielskim, do czego który pędzel ma służyć, według producenta rzecz jasna, bo fantazja i kreatywność są jedynym wyznacznikiem.
Całość przyjazna ziemi, jak to bywa w przypadku Ecotools.
Etui, troche bardziej poręczne, niż w przypadku zestawu 1206, jednak ma jeden minus, w miejscu gdzie jest włosie cieni, przydałaby się zmywalna warstwa tworzywa. Niestety korzystając z etiu do przechowywania używanych już pędzli, skazujemy się na ciągłe czyszczenie tkaniny.
Poniżej przedstawiam Ecotoolsowe szkraby.
Długość trzonka niewielka, jednak zarówno do makijażu w domowych pieleszach, jak i do wykonywania makijażu na kimś wystarczająca.
Do moich małych dłoni pasują jak ulał.
Mamy pędzelek do aplikacji cienia bazowego, do rozświetlenia łuku brwiowego, malucha do blendowania i pędzle którymi możemy malować załamanie, czy też dolną powiekę.
Do makijażu oczu mamy prawie wszystko, brak tylko pędzla do kresek, ale i kreski wykonuje się przy użyciu różnych narzędzi.
Włosie jest miękkie, nie drapie, dobrze nabiera i aplikuje cień, jakościowo porównuję je do dopracowanych pędzli Ecotolls sprzedawanych solo.
Ecotools, w przypadku tego zestawu zasługuje na medal.
Ja kupiłam je w promocji, pamiętam tę magię ostatniej sztuki.
Zamykam już etui.
Zestaw wart grzechu, znaczy się zakupu, mamy tu wszystko, czego potrzeba by wyczarować na powiece to co tylko sobie wymarzymy.
Zestaw który przywraca wiarę w jakość pędzelkowych setów.
Miałyście przyjemność z nimi obcować?
❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sa te pedzelki, maja miekkie
wloski, lubie takie. Pomagaja dobrze rozetrzec
cienie na oku. ;)
nie znam tych pędzli, ale już sporo dobrego o nich słyszałam - szczególnie o wersji do różu i pudru. nie wiem czemu, ale bardziej wizualnie odpowiada mi hakuro chociaż wiem, że ma on niewiele wspólnego z ideą pędzli ecotools. może kiedyś się skuszę na kilka egzemplarzy na próbę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Polecam, są to pędzle które regularnie używam i nadal są rewelacyjne
UsuńCiekawy zestaw :)
OdpowiedzUsuńCzęsto podróżuję więc przydałby mi się taki :))
Polecam z całego serca.
UsuńJa się nimi rozczarowałam :] Dla mnie są zbyt szorstkie i miały za krótką rączkę. Ale oddałam je w dobre ręce i służą dobrze, więc inna osoba korzysta i sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńMoje są milutkie i miękkie :(
UsuńDla mnie krótka rączka sprawdza się dość dobrze.
Mam tylko jeden pędzel z Ecotools i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńEcotools są chyba jednymi z lepszych pędzli, które można kupić w drogeriach
Usuń