czwartek, 2 lipca 2015

Zakupy z miesiąca czerwca 2015r

W porównaniu z wielkością denka, zakupy prezentują się zdecydowanie mniej okazale. Przez co z ogromną dumą, pokażę co zasiliło moje zasoby.


Kosmetyki Klorane to efekt sporej promocji w Hebe - szampony wychodziły po 10,49, a maska 18,99zł. Wzięłam z czystej ciekawości, dla poznania marki i dla odmiany dla moich włosów.
Odżywka w sprayu to była konieczność, padło na Gliss Kur, bo te były akurat w promocji, a poza tym bardzo je lubię i w zdecydowanej większości służą moim włosom.
Mydło Alverne to dodatek do większych zakupów dałam za nie tylko 0,99zł.

Róż Bourjois w kolorze 36, to jeden z brakujących mi odcieni - koszt około 28zł. Kupiłam w Ptaku pod Łodzią.


Gumki Cat&Cat kupione w Hebe. Bardzo je lubię, choć muszę przyznać że czarna jest najmniej wytrzymała i już lekko się rozciągnęła.



NYX Baked Blush, to podarunek od mamy :) ale również postanowiłam się tu nim pochwalić :)


I to by było na tyle. Zaskakująco mało, w porównaniu do poprzednich tego typu wpisów, ten jest dziwnie krótki :)

Oby tak dalej.
 

8 komentarzy: