Szampon, to kosmetyk który zużywam w tempie zastraszającym. Myję włosy codziennie, każdorazowo dwukrotnie, a przy długości do łopatek (bo tak chyba sięgają), ilość jaką muszę użyć, sprawia że szybko sięgam po kolejne opakowanie.
Szampon Yves Rocher, I love my Planet, Shampooing Brillance już kolejny raz gości na mojej półce.
Czemu tak się dzieje, czy jest tak wyjątkowy?
Szczerze, to lubię go za to, że jest po prostu dobry.
Dobrze myje, oczyszcza i odświeża włosy, choć po intensywnym olejowaniu, może być zbyt delikatny.
Olej kokosowy, nałożony w dużej ilości, stanowił dla niego problem.
Używając go jednak w dni kiedy nie nakładam oleju, jestem zadowolona.
Spokojnie mogę pominąć nakładanie odżywki do spłukiwania po każdym myciu, a mimo to włosy dobrze się rozczesują, nie są wysuszone, czy sianowate.
Nie powoduje u mnie podrażnienia skóry głowy, czy też jej swędzenia, łupież również jest mi obcy.
Jestem zadowolona z jego działania, spełnia moje oczekiwania co do oczyszczenia i odświeżenia.
Jest to dobry szampon do codziennego stosowania, 300ml starcza mi na miesiąc, może trochę dłużej. Jego cena to 15,5zł, więc całkiem przyzwoicie.
Z pewnością kupię go ponownie, a i wam szczerze polecam.
Lubię go również za pojemność, wystarczająca by nie znudzić się kosmetykiem, opakowania 500ml sprawiają że po 2 miesiącach zaczynam wrogo patrzeć na dany produkt, jakkolwiek byłby dobry.
Miałyście okazję go używać? Jakie są Wasze ulubione szampony, do codziennego stosowania?
Jestem wierna szamponom Joanny za 5 zł ;) Yves Rocher też lubię, ale nie trafiłam jeszcze takiego, do którego chciałabym wrócić. Chociaż tego jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, warto się z nim zapoznać.
UsuńSzampony często zmieniam więc może i ten kiedyś do mnie trafi :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio kilka osób na niego narzekało :( Mam ochotę wypróbować szampon z YR zmniejszający wypadanie włosów :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego produktu do włosów z Yves Rocher. kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę wypróbować kolejne
UsuńWłaśnie się na niego skusiłam. Zobaczymy czy u mnie również się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńMiałam i się z tym osobnikiem polubiliśmy. Myślę, że do koszyka jeszcze kiedyś trafi :)
OdpowiedzUsuńlubię szampony YR ale tego jeszcze nie miałam ;) skoro polecasz może bardziej mu się przyjrzę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń