Swój egzemplarz kupiłam od razu jak tylko pojawił się w sprzedaży, pierwsza partia zawierała chyba omyłkowo dwie gąbki (różowa i beżowa), teraz widuję już tylko pakowane pojedynczo, w tej samej cenie.
Nie mam porównania do oryginalnego beautyblendera, nie stać mnie na taki wydatek, jednak w moim posiadaniu jest jajko Ebelin kupione w DMie, mam więc niejako odniesienie do podobnego produktu, co ułatwi mi ocenę.
Od lewej Hebe, po prawej Ebelin |
Jak widać na zdjęciu, obie suche gąbki są podobnego rozmiaru. Różny jest natomiast ich kształt, miękkość i rodzaj gąbki. Widoczna gołym okiem jest odmienna faktura gąbki, inna jest też jej chłonność i elastyczność.
Rozmiar gąbek po kontakcie z wodą |
Na powyższym zdjęciu przedstawiłam to, jak wyglądają gąbki po kilkukrotnym namoczeniu w wodzie.
Egzemplarz z Hebe nie zmienił swojego rozmiaru, twardość gąbki pozostała bez zmian.
Jajo Ebelin z pewnością urosło, w czasie moczenia odczuwałam znaczną różnicę w miękkości obu gąbek.
Gąbki różnią się rozmiarem, ale szczególnie odczuwalna jest twardość tej z Hebe.
Używanie jaja Ebelin jest zdecydowanie przyjemniejsze, gąbka jest miękka, więc stemplowanie nią twarzy jest komfortowe, niestety wariant dostępny w Hebe nieprzyjemnie obija mi twarz. Gąbka stożkowa Hebe jest twarda, zbita, trudno tutaj mówić o przyjemności stosowania.
Porównanie oryginalnego beautyblendera z gąbką z Hebe, wypadłoby zapewne sporo gorzej. Z tego co wiem, jest znaczna różnica między nim, a posiadanym przeze mnie jajem Ebelin.
Mam nadzieję że jakość gąbki z Hebe poprawi się, bo ktoś kto ma porównanie, z pewnością nie sięgnie po nią ponownie.
Mam jajeczko z Beauty Planet, ale wolę wklepywać podkład i korektor palcami ;)
OdpowiedzUsuńPalce są zawsze niezawodne.
Usuńmarzy mi się takie jajeczko:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jakieś jajo no-name i mimo moczenia było nieludzko twarde i nieprzyjemne w użyciu. Myślę nad jakąś nową gąbką ale tą z Hebe będę omijać ;))
OdpowiedzUsuńJa też mam jajeczko z Ebelin :) Moim zdaniem jest na prawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńJak na tę cenę - jest super
Usuńja mam jedno azjatyckie jajeczko i wklepuję nim korektor, wolę jednak na całą twarz do podkładu używać pędzli
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam tych gąbeczek :)
OdpowiedzUsuńEbelin jest dla mnie zdecydowanie bardziej zbity, twardszy niż BB. Zaciekawiło mnie, że gąbeczka z Hebe jest jeszcze twardsza.
OdpowiedzUsuń