Do oczyszczania twarzy przykładam dużą wagę, przy mojej mieszanej i kłopotliwej we współpracy twarzy, mycie z wodą to podstawa, nie wyobrażam sobie przetrzeć twarz jedynie samym micelem, woda i żel musi być, innej formy nie uznaję.
Niemniej jednak, obecnie moja skóra jest w kilku miejscach mocno odwodniona, zdecydowałam się więc, by rano oczyszczać ją najdelikatniej jak to tylko możliwe, z pomocą przyszedł mi żel Bandi.
Zamknięty w kartoniku, do tego szczelnie zafoliowany, daje mi gwarancję że nikt przy nim nie macał.
Opakowanie z unoszonym do góry "dziubkiem" jest wygodne, choć nie wzgardziłabym opcją z pompką, te w mojej ocenie są najbardziej praktyczne.
200ml żelu, o typowej dla takich kosmetyków konsystencji, starcza na dobre kilka miesięcy.
Sam żel jest w moim odbiorze bezzapachowy, do tego ani zbyt rzadki, ani zbyt gęsty, taki w sam raz.
Cechą wartą zaznaczenia jest fakt, iż żel się nie pieni.
Dla niektórych może to być minus, choć powiem że dla mnie niekoniecznie, przy pierwszych użyciach kręciłam jednak nosem. Z czasem przestało mieć to dla mnie jakieś znaczenie.
Najważniejsze dla mnie jest to, że dokładnie oczyszcza, daje uczucie odświeżenia, bez zbędnego wysuszenia i ściągnięcia. Kosmetyk ten jest delikatny dla mojej skóry, nie powoduje podrażnień, pieczenia oczu,czy zaczerwienienia.
Nie ma mowy o niedomyciu, skóra jest gładka, oczyszczona, a przy tym nie ma oznak wysuszenia, nie muszę biec od razu po tonik i krem.
Przy skórze wrażliwej, odwodnionej i problematycznej spisuje się znakomicie. Odnajduje złoty środek między oczyszczaniem, a pielęgnacją.
Używam go już kilka miesięcy i myślę że na kolejny jeszcze mi starczy, bardzo wydajny, co mu się chwali.
Skład dla ciekawskich:
Wygląda ciekawie :) Z Bandi do tej pory miała bardzo dobre doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra też potrzebuje delikatnego oczyszczenia bo jest sucha i wrażliwa, nie miałam jeszcze kosmetyków bandi. wesołych świąt i wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńNa poranne oczyszczenie byłby dla mnie idealny, może kiedyś się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam żelu do mycia twarzy który wystarczyłby mi na dłużej niż 2-3 miesiące - ale szczerze takiego co się nie pieni nie sprawiłabym sobie :) Pomimo że krem z tej firmy całkiem nieźle dawał radę :)
OdpowiedzUsuń