Nie jestem zapaloną włosomaniaczką, jednak podstawowa pielęgnacja obejmuje u mnie codzienne mycie włosów, nakładanie odżywki, czy też maski do spłukiwania. Chwilowo mam przerwę w olejowaniu, natomiast lekko wilgotne jeszcze włosy traktuję dwufazową odżywką z Gliss Kur, a końcówki zabezpieczam - Jedwabiem Green Pharmacy, lub tym oto właśnie kosmetykiem.
Bioelixire. Argan Oil, stosuję z niemałym zadowoleniem. Ta niepozorna butelka skrywa skarb, który służy moim włosom.
Tak jak pisałam wyżej, kosmetyk stosuję na jeszcze lekko wilgotne włosy, najpierw odrobinę rozprowadzam na palce, wcieram delikatnymi ruchami w same końcówki, gdy olejku jest już zaledwie śladowa ilość, przesuwam dłońmi od połowy długości włosów.
Włosy od razu stają się gładkie, miłe w dotyku, sypkie.
Nie są w najmniejszym nawet stopniu obciążone, obcy im efekt przetłuszczenia.
Nie oczekuję odżywienia, patrząc na skład, raczej i tak bym się go nie doczekała.
Niemniej jednak uważam że jest to kosmetyk godny uwagi, jako zabezpieczenie końcówek, nabłyszczacz, sprawia również że włosy dobrze się rozczesują.
Samo serum wąchane bezpośrednio z opakowania ma delikatny zapach, szkoda że na włosach nie jest już wyczuwalny.
Mała pojemność 20ml kosztuje około 8zł, czasem w promocji 7 z haczykiem (Hebe).
Za taką cenę, warto choć spróbować.
W oznaczeniach na opakowaniu pojawia się pewna nieścisłość, znak otwartego słoiczka i 36M, ale poniżej info o okresie przydatności po otwarciu 12 miesięcy.
Miałyście okazje stosować Serum Argan Oil?
Zaciekawiłaś mnie. Myślę że kiedyś na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
mam naturalny olejek arganowy aczkolwiek nie stosowałam jeszcze na włosy :)
OdpowiedzUsuńja mam olejek arganowy z avonu, dobrze sprawdza sie na końcach i lubię jego zapach
OdpowiedzUsuńja miałam czysty olejek arganowy,ale cały zużyłam na buzię:)
OdpowiedzUsuńOchhhhhh, jestem rozerwana! Kończy mi się kuracja arganowa od Marion i dla zabezpieczenia końcówek miałam w końcu spróbować tej jedwab z Green Pharmacy, a teraz zachęciłaś mnie także do tego! I co tu wybrać? :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie oba!
UsuńJa używam właśnie ich maski jest genialna :)
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce
UsuńJa nie używałam, póki co mam GP. Z produktów tego typu warto wybierać po prostu najtańszy, bo i tak niewiele się różnią między sobą (pomijając oczywiście te na alkoholu, które skreślam na starcie).
OdpowiedzUsuńTeż go mam :) kupiłam w SP na jakiejś promocji i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńRównież używam tego olejku i jestem mega zadowolona :) Moje końcówki dzięki niemu odżyły :)
OdpowiedzUsuńMusze zakupic przy najblizszej okazji :)
OdpowiedzUsuń