Nudząc się w domu postanowiłam podjąć wyzwanie stworzenia makijażu inspirowanego trendami z wybiegów na nadchodzący sezon wiosna-lato.
Spodobały mi się makijaże
Jean Paul Gaultier, granaty, niebieskości, fiolety, ciężkie, intensywne, mocne. Są to kolory, które lubię, choć może niekoniecznie dobrze w nich wyglądam. Do tego motyle ;) lubię ot co :)
Efektem zabawy jest makijaż przy którym nasuwa mi się nazwa GALAKTYKA.
Sporo zdjęć, zabawa przednia :)
Ostatnio przekonałam się do różnych odcieni fioletu, więc bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńpiękny makjiaż
OdpowiedzUsuńOjejku, jak pięknie! :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądasz w takich mocnych kolorach!
Ostatnio usłyszałam, że w lekkich makijażach wyglądam niewyraźnie, na chorą, cięższe dają mi większe pole do popisu :)
UsuńPiękny kolor!!
OdpowiedzUsuńPiękny, choć dość ciemny :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńA mi się wydaje, że Twoje oczy wygladają na bardzo smutne w tym makijażu ...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, makijaż ciężki, a oczy na co dzień smutne, w nim dodatkowo wyglądają na przytłoczone.
UsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło - idealne odwzorowanie :))
OdpowiedzUsuńten liner:)piękny
OdpowiedzUsuńTo Kiko, którego niedawno pisałam recenzję :)
UsuńŚwietnie całość się komponuje - przepięknie :)
OdpowiedzUsuń