Z końcem grudnia, spisałam listę marzeń do zrealizowania w 2015 roku.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/2014/12/lista-marzen-na-rok-2015.html
Styczeń zleciał mi jednak tak niepostrzeżenie, jakby ktoś skurczył go do granic możliwości.
Gdy w lutym przeglądałam swój kalendarz, chwilę zatrzymałam się przy zanotowanych tam postanowieniach, niestety żadne z nich nie zostało wcielone w życie.
Podjęłam decyzję, że każdorazowo z początkiem kolejnego miesiąca muszę typować te rzeczy, które są możliwe do najszybszego zrealizowania.
Okazja do spełnienia jednego z marzeń nadarzyła się jeszcze przed Walentynkami.
Vipera, sklep w którym nie udało mi się zrealizować swojego zamówienia w Dniu Darmowej Dostawy z powodu dziwnego zawiśnięcia ich strony, udostępnił z okazji walentynek możliwość bezpłatnej wysyłki przy zamówieniach powyżej 59zł.
Zaplanowana paleta:
http://www.viperamagneticplayzone.pl/palety-puzzle/322-vipera-profesjonalna-srednia-paleta-puzzle-magnetic-play-zone-z-satynowa-pokrywka.html
nie przekraczała tej kwoty, stojąc więc przed swoją komodą, odkryłam potrzebę posiadania również mniejszej jej wersji:
http://www.viperamagneticplayzone.pl/palety-puzzle/323-vipera-profesjonalna-mala-paleta-puzzle-magnetic-play-zone-z-satynowa-pokrywka.html
I tak oto spełniło się moje marzenie:
Obie palety cieszą już moje oko, są też już w dużej mierze zagospodarowane. Kolejny egzemplarz tej większej byłby mile widziany :)
W lutym w moje ręce trafiła również wymarzona torba.
Słoń Torbalski chodził po mojej głowie już od wielu lat. Ceny nie są niskie, większość kosztuje bowiem w granicach 220-320zł, korzystając jednak z upustu -20%, stałam się posiadaczką takiego egzemplarza.
Jechałam z zamysłem torby z fioletowymi wstawkami kolorystycznymi, ale żadna z prezentowanych w sklepie nie podbiła mojego serca jak ta, a przymierzałam ich kilkanaście.
Oby okazała się solidna i wygodna, bo mam chrapkę na kolejne warianty kolorystyczne, tym razem typowo wiosenno-letnie.
Jednym z marzeń, którego realizację zapowiedziałam sobie w najbliższym czasie, jest zakup lampy pierścieniowej, koniecznie 40W, statyw mam w posiadaniu, więc nie będzie on konieczny.
Chwilowo wyskoczył mi jednak niemały wydatek, spowodowany usterką obiektywu, zmuszona więc jestem kupić nowy. Wiem jednak że druga połowa działa, by lampa trafiła wkrótce w moje ręce.
Początkiem marca znów przysiądę nad listą i sprawdzę co będzie dla mnie priorytetem w nadchodzących tygodniach.
Miło jest spełniać swoje marzenia.
świetnie, ja również realizuję swoje marzenia
OdpowiedzUsuńTa paletka w systemie puzzle jest świetna :) Muszę kiedyś się w nią zaopatrzyć przy okazji :)
OdpowiedzUsuńWarto czekać na jakieś zniżki, albo właśnie darmową wysyłkę.
UsuńJa marzę o znalezieniu pracy bo jestem po studiach a nie mogę znaleźć n ic sensownego. Gdybym miała tak błahe marzenia jak Twoje...
OdpowiedzUsuńNazwałabym to raczej celami lub planami kupna a nie marzeniami.
Uwierz mi, są chwile gdy musisz nauczyć się cieszyć z tych drobnych, najdrobniejszych rzeczy, bo na Twojej drodze pojawia się coś, na co nie masz wpływu i co rzuca Cię na kolana. Stąd też moje małe marzenia i motto na ten rok, by przeżyć go tak jakby miał być tym ostatnim.
UsuńOj i mi się marzy lampa :) ostatnio tez miałam problemy z obiektywem :(
OdpowiedzUsuńWczytywałam się w temat i te obiektywy to istna ruletka, posłuży 2 lata, albo rok, albo też 5 lat.
UsuńPiękna torebka :)
OdpowiedzUsuńOj miło spełniać, miło :) Życzę dalszych wykreśleń z listy!
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnienia pierwszych dwóch marzeń. Też powinnam stworzyć taką listę, bo w mojej głowie pojawia się co chwilę nowa zachcianka przez co zapominam o tych starych, a portfel zaczyna mnie nienawidzić ;)
OdpowiedzUsuńmarzenia są po to żeby je spełniać. Bardzo się cieszę, że Tobie się to udaje ;)
OdpowiedzUsuńSatysfakcja jest ogromna.
Usuńfajnie, że marzenia się spełniają :)
OdpowiedzUsuńLista Twoich chciejstw na ten rok wygląda bardzo ciekawie :) Trzymam kciuki za kolejne skreślane pozycje :) A torba jest naprawdę ładna i ciekawa - przyjemnego noszenia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A