środa, 7 stycznia 2015

Astor. Heidi. Color Last Vip. 008 Spicy

Pomadki goszczą na moich ustach każdego dnia, po części nie mam wyboru, choć muszę przyznać - lubię je testować. Zazwyczaj sięgam po zgaszone odcienie różu, lub fuksję, tutaj tym razem, spora odmiana.


Astor. Heidi. Color Last Vip, to klasyczna pomadka, zamknięta w czarnym, eleganckim opakowaniu, ze złotymi detalami. Zamykana na "klik", jeszcze ani razu nie otworzyła się w torebce.
Nie zauważyłam, by napisy choć w najmniejszym stopniu się starły, co wpływa również na odbiór i ocenę produktu.

Sama pomadka  jest kremowa i daje satynowe wykończenie, które bardzo mi odpowiada. Jeszcze nie do końca zaprzyjaźniłam się z matem na ustach, nie zawsze jest on dla mnie komfortowy.

Lekki blask na ustach, daje u mnie bardziej zdrowy efekt, szczególnie jeśli pomadki nosi się długie godziny. Ważny dla mnie jest również fakt, że nie zauważyłam wysuszenia ust.

Sam kolor - 008 Spicy, początkowo może odstraszać, jednak na ustach to nie mocne bordo, a raczej kolor wina, z przewagą nasyconego różu. Istotne jest też to, że odcień ten nie podkreśla w niekorzystny sposób koloru zębów i nie akcentuje ich żółtych tonów.

Nakładam go bezpośrednio z opakowania, wytrzymuje w ten sposób 2-3 godziny. Planuję w niedalekiej przyszłości zainwestować w dobrej jakości pędzelek do ust, myślę że wynik ten wtedy się poprawi.



Kolor  można stopniować, nałożenie niewielkiej ilości na Carmex i roztarcie odrobiny, podkreśli delikatnie usta, dodając im życia i wigoru ;) Jednak nasycony, to już dla mnie wariant do pracy, lub na wieczór.


Posiadacie w swojej kolekcji podobne odcienie? W jakich kolorach gustujecie? Trzymacie się określonych, bezpiecznych tonów, czy lubicie coś zmieniać?

8 komentarzy:

  1. mam szminkę w podobnym kolorze ale z avon, jakoś rzadko po nią sięgam ale muszę to zmienić. nawet w ciągu dnia lubię mieć intensywne kolory na ustach. najbardziej nie lubię kolorów nude na ustach, moje wyglądają fatalnie w jasnych czy brązowych odcieniach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam, że będzie o wiele ciemniejsza na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładając kolejne warstwy efekt można przyciemnić, ale ja zdecydowanie wolę ten.

      Usuń
  3. Przepiękna jest! Bardzo do ciebie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam taki kolor na ustach! Wyglądają jakby były ubrudzone malinami lub przygryzione :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolor, choć myślałam, patrząc na sztyft, że będzie ciemniejszy na ustach :)

    OdpowiedzUsuń