sobota, 17 października 2015

Pomysł na krótki urlop Polska-Czechy, dla tych co lubią aktywnie spędzać czas. Skalne miasta.

Gdzie w tym roku byłam? Co zwiedziłam? Czy się wynudziłam?

Postanowiłam w krótkiej relacji pokazać Wam miejsca, które odwiedziłam w trakcie krótkiego październikowego wypadu urlopowego. Być może dla części z Was będzie to zachęta, inspiracja na aktywny wypoczynek już na wiosnę.
Sama nie pamiętam skąd dokładnie dowiedziałam się o tych miejscach, wiem na pewno że z internetu, więc puszczam propozycję dalej, by w Waszych głowach zrodzić pomysł, który może w pierwsze ciepłe dni będziecie chciały zrealizować.

Kierunek podróży to miejscowość Karłów, stąd ruszaliśmy na Szczeliniec Wielki.
A tam...












Kolejny dzień, to już przekroczenie granicy z Czechami.
I odkrywania Teplickiego Skalnego Miasta.











 a stamtąd to już tylko kilka kilometrów do Adršpach










Kiedy jeszcze trochę sił w nogach i chęci nie brakuje, planuję odwiedzić te miejsca raz jeszcze i kolejny, tym bardziej że nie starczyło nam czasu na polskie Błędne Skały. 
Jak się zmęczę, ale dopnę swego, to czuję że żyję. 


Może znacie podobne, klimatyczne miejsca w Polsce, albo w państwach sąsiednich?

6 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia! Też bym pozwiedzała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacja,muszę odwiedzić kiedyś skalne miasto, piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie! Uwielbiam takie wycieczki, a w Polsce jest tyyyle do odkrycia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba tam byłam w dzieciństwie :D Coś mi się kojarzy jakaś wycieczka szkolna :D

    OdpowiedzUsuń