sobota, 24 października 2015

Tetesept. Schaumwelten Goldschatz. Piana w kąpieli, rozkosz na zmysłów.

Rozpływam się! tzn. będę się dziś rozpływać w zachwycie, nad kolejnym płynem Tetesept. Ja rozumiem, że nie wszystko złoto co się świeci, ale złoto w wykonaniu tej marki, olśniewa zapachem i to mogę Wam zagwarantować.

Goldschatz to kolejny wariant tego płynu, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Gwarantuję to Wam, że jak powąchacie, to przepadniecie.


Przepiękna wyważona słodycz, wprost jadalna, a przy tym niesamowicie elegancka, rodem z najpiękniejszych francuskich flakonów. To nie kicz, nie jest to ulepek cukru w najprostszej postaci, nie jest to tania mieszanina cukierkowego słodu, jest szyk, ciepło i seksowne otulenie w atłasy.

Moja znajomość niemieckiego nie pozwala na rozszyfrowanie zawartości, jedyne co podpowiada tłumacz google, to kwiat migdała, choć ten który znam z kosmetyków Kneipp, pachnie zupełnie inaczej.
Niemniej jednak polecam, cokolwiek by tam z nazwy nie pachniało, bo aromat jest obłędny.

Do tego jak na Tetesept przystało, piana jest duża, puszysta i trwała.  Co do barwienia wody, tutaj raczej bym się na to nie nastawiała, choć w tym przypadku nie mam mu tego za złe.

 Tetesept rządzi w mojej łazience, a wtóruje mu Tesori d'Oriente.



Jeśli macie tylko okazję powąchać te płyny, to polecam i myślę że nie będziecie żałować.

Ubolewam że do niemieckiej granicy mam tak daleko i nie dane jest mi śledzić ich wszystkich edycji limitowanych, nowinek rynkowych i dóbr, które wychodzą z fabryki.
Może kiedyś pojawią się w Polsce, oby tylko wtedy ceny nie zwaliły z nóg.

Markę Tetesept można w Polsce spotkać tylko w Tk Maxx, ale za to w bardzo korzystnych cenach.


Umilacie sobie kąpiele pianą i zapachem? Jesień to idealna pora na długi relaks w wannie.

3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie umilacze kapielowe, więc jak spotkam gdzieś ten produkt - chętnie wezmę na próbę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochaniutka serię tą spotkasz w Galeriach w Lubuskim, ale wiadomo to już pogranicze. Produkty te posiadają zachwycającą nutę zapachową. Też je uwielbiam. Pozdrawiam i zapraszam do Siebie na I Rozdanie> Ja dopiero raczkuję. Nie mam jeszcze tak pięknego Bloga jak większość z Was ale jeżeli wstąpisz do mnie będzie mi bardzo miło. Arleta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mam tam równie daleko jak i do miejsc docelowych, gdzie są sprzedawane. Liczę że znów pojawią się na święta w Tk Maxxach

      Usuń