piątek, 9 stycznia 2015

I po świętach...

Święta, tak długo wyczekiwane, a zostało po nich już tylko wspomnienie. Kiedy znika choinka jest już ono coraz bardziej mgliste.
Niemniej jednak przygotowania do nich zostały uwiecznione na kilku zdjęciach, będą mi one przypominać o tych chwilach, tej atmosferze i radości.


Święta poprzedzały jeszcze Mikołajki. Odkryłam że sporą frajdę sprawia mi pakowanie upominków, drobnych, ale dających mi dużo radości.
Cały wieczór spędzony na pakowaniu podarunków, to taki przedsmak świątecznej atmosfery.



Potem nadszedł czas na porządki, nie tylko te duże, ale i te kosmetyczne :)
Standardowo trzeba było znaleźć czas na pranie pędzli. Nadal uważam że zakup pędzla to świetny pomysł na poprawę humoru, jednak pranie ich zajmuje mi coraz więcej czasu.



A potem mnie czeka jeszcze ich układanie.



W tym roku doczekałam się pierwszej żywej choinki w naszym domu. Radość była niesamowita, tym bardziej że ostatecznie poddałam się myśli, że znów nie uda się zrealizować tego marzenia. Ubieranie trwało długie godziny, dobrze że wstałam po godz. 5. W ostatecznym rozrachunku znów było zbyt mało bombek, za mało światełek, ale dla mnie i tak była piękna, duża i okazała. Wiem że nie jestem obiektywna - nikt tego chyba jednak ode mnie nie wymaga.

Ogromnym zaskoczeniem był również bukiet kwiatów - imieninowy, którego zupełnie się nie spodziewałam. Przepiękny, kolorowy, optymistyczny i wielki. Dziękuję Motylkom o dobrych i ogromnych sercach.




Święta to już przeszłość, czas walczyć z każdym dniem nowego roku, a może o każdy, by był dobry, spokojny, a czasem może piękny.


Trzeba rozbudzić w sercu to ciepło i uczucie nadchodzących miłych chwil, na cały ten rok - może ta atmosfera będzie dłużej trwać, ta iskierka nadziei na nowo będzie płonąć. Warto próbować.

6 komentarzy:

  1. A myślałam, że ja mam dużo pędzli ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile pędzli!! Ja mam może z 5 :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow pokaźna kolekcja pędzelków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładna choinka, pięknie zapakowałaś prezenty, masz olbrzymią ilość pędzli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pakowanie prezentów daje mi tyle frajdy, że zrobiłam spory zapas kokard, wstążek i papierów ozdobnych.

      Usuń
  5. Ja również uwielbiam pakować prezenty, sprawia mi to ogromną radość :D

    OdpowiedzUsuń