czwartek, 14 sierpnia 2014

Astor. Pure Color Perfect Blush. 003 Rosewood. Róż i już.

Daj mi róże, spraw że się rozchmurzę... Mogłabym rzec bez wahania.
Kosmetyk dzięki któremu zmęczona twarz nabiera zdrowego rumieńca, nie jest już płaską, przypudrowaną, bezosobową plamą.

Od kiedy pierwszy raz sięgnęłam po róż, przepadłam. Wybieranie ich, testowanie, aplikacja, stały się jednym z ulubionych aspektów makijażu (coraz ich więcej, tak na marginesie).

Róż z firmy Astor, zamknięty w eleganckim, małym i poręcznym opakowaniu, z miejsca skradł moje serce.


Kolor 003 Rosewood, zdaje się być idealnym, zarówno dla szatynek o jasnej, jak i trochę ciemniejszej karnacji. Powinien się sprawdzić również dla blondynek.
Brudny, średni róż, z delikatnym satynowym wykończeniem, delikatnie opalizujący.

Pewniak, który można bez zastanowienia wrzucać do koszyka.
Kolor wygląda naturalnie, bardzo subtelnie i dodaje twarzy wyrazu.


Nie ma mowy o tym, by zrobić sobie nim krzywdę.

Bardzo dobrze się go aplikuje, oraz rozciera na twarzy, bez obaw o nieestetyczne plamy, czy smugi.
Dość drobno zmielony, daje efekt subtelnego rumieńca, muśnięcia kolorem.


Efekt jest długotrwały, nie ściera się, nie blaknie.

To dostępny na wyciągnięcie ręki róż, na którym można polegać.

Gdy nie mam czasu i jestem już spóźniona, wystarczą dwa ruchy pędzlem i sprawa załatwiona.



Polecam, nawet tym którzy szukają swojego pierwszego różu, obsługa tego jest bardzo prosta, a kolor na tyle uniwersalny, że powinien się sprawdzić przy większości typów urody.


9 komentarzy:

  1. ja mam róże chyba 2 , a rzadko je używam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto się do tego kosmetyku przekonać, potrafi na prawdę odmienić makijaż

      Usuń
  2. Rzadko używam róży. Zdecydowanie wolę bronzery;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam kilka róży więc raczej nie kupię, odcień, ładny, chłodny trochę jesienny,

    OdpowiedzUsuń
  4. Astor mnie jakoś nie przekonuje. Moim pierwszym różem był róż z Miss Sporty i szalenie miło go wspominam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. z Astor nie miałam jeszcze różu ale kolor bardzo w moim guście także mozliwe ze się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma piękny delikatny kolor :)

    OdpowiedzUsuń